piątek, 29 marca 2013
Imagin cz. 3 (ostatnia)
*twoimi oczami*
N&Ty: NIE! - wszyscy się na was spojrzeli, a ty w tym momencie puściłaś buraka. Sytuacje opanował Niall.
N: Nic sie nie stało, bawcie sie dalej. - reszta nic nie mówiąc, zaczęła dalej rozmawiac między sobą, dzięki czemu sie uspokoiłas.
Ty: Dzięki za uratowanie z tej niezręcznej sytuacji.
N: Ależ prosze.
Ty: Nie kokietuj.
N: Oj taam. Chodź, chcesz coś do picia?
Ty: Jak macie, to po prosze sok pomarańczowy.
N: A znajdzie sie. Poczekaj.
Ty: Dobrze. - Niall poszedł po sok i szklanke.
*oczami Nialla*
N: Już mam.
Ty: Daj potrzymam szklanke, a ty wlej sok.
N: Okej. - wzięłaś szklanke, a Niall wlewał sok. Na nieszczęście Niall oblał cie na twojej nowej bluzce.
N: Jaka ze mnie kaleka. Przepraszam. - *No super, jak zwykle coś zrobie.* - Niall był zł na siebie.
Ty: No tak, Niall = kaleka. - zaśmiałaś się. - Nic sie nie stało, pójde sie przebrać.
N: Dam ci jakąś bluze, a bluzke daj mi, ja ją wypiore. - *Ja i pranie. Hahha, kto to widział!* - myślał.
Ty: Hahahahahahaha... Że ty niby ją wypierzesz? Nie rozśmieszaj mnie. Hahahaha.. - *Jaki ona ma cudowny śmiech* - znów zamyślił się Nialler.
N: A czemu bym nie miał. Chodź, dam ci bluze. - poszliście do pokoju Nialla. Dał ci zieloną bluze.
Ty: Ale to jest twoja ulubiona bluza.
N: Aj tam. Trzymaj i ubierz ją. Ja ide do łazienki i zamocze ci tą bluzke w wodzie. Może troche plama zejdzie.
*twoimi oczami*
Ty: Dobrze, ja już ide wtedy na dwór.
N: Ok. - poszłaś na dwór. Szukałaś kogoś z kim mogłabyś pogadać. Zauważyłaś Liama i Danielle. Chciałaś podejść do nich, ale akurat zaczęli sie całować. Potem zobaczyłaś Hazze, podeszłaś do niego.
H: Ja dobrze widze? Nialla ulubiona bluza?
Ty: Tak, dał mi ją, bo mnie oblał sokiem, a pod spodem miałam tylko białą bokserke. Jej na szczęście nie ubrudził. A żeby mi nie było zimno, to dał mi bluze, chociaż wolałam iść sie przebrać do domu.
H: On mi mówił że tylko wybrane osoby mogą mieć ubrane jego ulubioną bluze. Podobasz mu się, wiesz. - ty o mało nie zaksztusiłaś się bułką.
Ty: Hahaha, ja? No chyba nie...
H: Ale ja widziałem jak on sie zachowywał przy tobie. I słyszałem kawałek waszej rozmowy.
Ty: A co niby słyszałeś?
H: Jak mówi że jesteś ładna i takie tam. W ogóle, po naszym "spotkaniu" on cały czas mówił o tobie i takie tam.
Ty: Ta jasne, bo ci uwierze.
H: No serio, powiedział że mu sie podobasz.
Ty: No chyba nie.. - popatrzałaś na niego.
N: Ale to jest prawda, (T.I.). - odwróciłaś się a tam stał Niall. Zdziwiłaś sie, i to bardzo.
N: No czemu sie tak patrzysz? Przestraszyłaś sie mnie?
Ty: Y.. Przepraszam. Zamyśliłam sie. - nastała niezręczna cisza, pomiędzy tobą a Niallem. Ale ty ją przerwałaś.
Ty: Niall, czy ty na serio?
N: Serio, serio. Podobasz mi sie, chociaż znamy sie zaledwie kilka godzin.
Ty: O mój boże. Nie wierze. - zrobiłaś minę typu 'OMG'
N: Tak więc, chcesz być moją dziewczną?
Ty: .......
N: (T.I.).
Ty: .......
N: No (T.I.)
Ty: Przepraszam, troszke mnie zamurowało to co powiedziałeś.
N: To zgadasz sie?
Ty: Na co? - udawałaś zdziwioną.
N: Jak to na co? Spytałem sie ciebie czy chcesz być moją dziewczyną?
Ty: Tak, chce. - powiedziałaś. Niall cie pocałował, a inni wam gratulowali.
___________________________________________
No to ostatnia już część. Mam nadzieje że się podoba, ale mało coś komentujecie. Prosimy bardzo o komentarze. Kocham i pozdrawiam,
Daniela. xxx
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A po przeczytaniu tego czas na Zajaraną Milene *-* Zakochałam się *,*
OdpowiedzUsuńKocham xx
Suuper piszcie nowe :*
OdpowiedzUsuńdawaj następny!
OdpowiedzUsuńFajnee , ale trochę za szybko wszystko się działo . Szkoda , bo zapowiadało się na megaa imagin , a końcówka mnie trochę dobiła . Tak ogólnie jakby to ująć napisałaś na 5 z małym minusem . ;3
OdpowiedzUsuńNastępne ! /Dominika :3
OdpowiedzUsuńCo tak krótko . ? : o
OdpowiedzUsuńWymyśl Coś Dalej . Plis .
Nie za bardzo mam wene, ale może coś wymyśle. Nawet krótkiego. :D
UsuńSuper :D
OdpowiedzUsuń